Kredyty na nowych zasadach – Strefa Nieruchomości

Tekst: Katarzyna Grzeszczyk

W związku z panującą pandemią koronawirusa COVID-19 banki wdrożyły działania o charakterze prewencyjnym. Mają one na celu ograniczenie ryzyka dla finansowania niektórych transakcji.

Przeważająca część banków zwiększyła wymagany minimalny wkład własny do nawet 40 proc. 

Wśród banków wymagających największego zaangażowania klientów – na poziomie 40 proc., znajdziemy BOŚ. 30 proc. wymaga ING oraz Pekao S.A., w przypadku gdy zabezpieczeniem jest dom lub lokal o powierzchni powyżej 80 m2 . W pozostałych przypadkach Pekao S.A. wymaga 15 proc. lub 20 proc. wkładu własnego. 20 proc. wymaga również BNP Paribas i PKO BP.

Duże zmiany zaszły także w Banku Millennium. Dla nieruchomości wycenionych powyżej 500 tys. zł bank kredytuje maksimum 80 proc. tej wartości. W dużych miastach, powyżej 250 tys. mieszkańców, zwiększony wkład własny obowiązuje przy zakupie powyżej 750 tys. zł. W pozostałych przypadkach wciąż możemy liczyć na 10 proc. wkładu własnego. Minimalne zaangażowanie klientów możliwe jest również w Aliorze, w większości przypadków w mBanku oraz w niektórych wypadkach w Santanderze. 

Zaostrzenie polityki kredytowej objawia się również zmianami w ocenie scoringowej, czyli szeroko pojętej ocenie wiarygodności kredytobiorcy. Banki bardziej restrykcyjnie podchodzą do wszelkich opóźnień w spłacaniu kredytów, ilości posiadanych zobowiązań czy ogólnej sytuacji rodzinnej oraz mieszkaniowej klienta. Zmiany te wiążą się z niższą przyznawalnością kredytów.

Klienci, którzy osiągają dochody z zagranicy, działalności gospodarczej, umów cywilno-prawnych oraz umów o pracę na czas określony, mogą mieć problem z uzyskaniem kredytu w niektórych bankach. Zwłaszcza jeżeli jest to jedyne źródło dochodu w gospodarstwie domowym. Wszystkie te obostrzenia dotyczą głównie kredytobiorców pracujących i świadczących usługi w branżach zagrożonych (jednak większość banków nie akceptuje umów cywilno-prawnych bez względu na branżę).

Część banków umożliwiła dostarczenie wniosków kredytowych w formie elektronicznej. Zmiany zaszły również w formie wyceny nieruchomości. W większości przypadków odbywa się ona zdalnie, tym samym szybciej. Dodatkowo część banków wydłużyła ważność decyzji kredytowej. Daje to więcej czasu klientom m.in. na spełnienie warunków do podpisania umowy. Czasy procesowe w niektórych bankach zostały wydłużone.

Niemniej zaostrzenie polityki kredytowej wcale nie oznacza, że finansowanie w czasie pandemii jest niemożliwe. Przeciwnie, obniżenie stóp procentowych zachęca do kredytowania. Koszt uzyskania środków z banku jest niski, co zwiększa rentowność potencjalnych inwestycji. Warto skonsultować swoje zamierzenia z ekspertem, tak aby uzyskać odpowiednie rozwiązanie, adekwatne do naszej sytuacji finansowej.

Katarzyna Grzeszczyk

Związana z rynkiem finansowym od 2010 r. Od 2016 roku należy do zespołu ekspertów POWER FINANCES. Jej obszarem specjalizacji jest obsługa klientów inwestycyjnych.

Kontakt do eksperta finansowego:
e-mail: katarzyna.grzeszczyk@powerfnances.pl
GSM: 730 658 731