Współpraca dewelopera z pośrednikiem – zysk dla obu stron

Aleksandra Zalewska-Stankiewicz

Właściciele marki Kraft Estate wciąż są nienasyceni. Z coraz większym rozmachem zaczynają współpracę z kolejnymi deweloperami. – Naszych klientów obsługujemy kompleksowo, począwszy od pomocy przy znalezieniu gruntu, poprzez marketing, a skończywszy na sprzedaży – mówią Ilona Szyja, Mateusz Kasak i Karolina Burawska. To rozmowa o tym, co na współpracy dewelopera z pośrednikiem mogą zyskać obie strony.

Aleksandra Zalewska-Stankiewicz: Czas to pieniądz – to wiemy. Co jeszcze poza zaoszczędzonymi godzinami daje deweloperowi współpraca z biurem nieruchomości?

Mateusz Kasak: Ten czas jest kluczem do wszystkiego. Jeśli deweloper zleci sprzedaż podmiotowi zewnętrznemu, może się bardziej skupić na samym procesie budowy i na finalizacji kolejnych etapów inwestycji. Mówiąc w skrócie: deweloper może skierować swoją uwagę na inne obszary działalności firmy. Korzystanie z usług biura nieruchomości jest dla niego bardzo korzystne, także pod względem finansowym. Współpracując z podmiotem zewnętrznym, nie musi ponosić kosztów związanych z prowadzeniem własnego biura sprzedaży.

Karolina Burawska: Poza tym doświadczenie i znajomości, które posiadają pośrednicy, są bezcenne. Przecież to doradcy mają relacje z klientem. Dlatego delegowanie zadań na biuro pośrednictwa to najlepsze z możliwych rozwiązań.

A.Z.S.: Mali czy duzi deweloperzy – kto może więcej zyskać na tej współpracy?

Mateusz Kasak: Z naszych doświadczeń wynika, że więksi deweloperzy bardzo chętnie podejmują współpracę z pośrednikami. Nie chodzi tylko o współpracę na wyłączność, ale też o zwykłe pośrednictwo. Poważni inwestorzy coraz chętniej korzystają z usług biur nieruchomości, ponieważ dzięki temu nie muszą np. poświęcać zasobów na tworzenie od postaw struktur sprzedażowych. Z drugiej strony mamy małych deweloperów, u których posiadanie własnego biura jest nieuzasadnione ekonomicznie. W przypadku mniejszych graczy koszty, które poniósłby deweloper, mogłyby przekroczyć zyski z inwestycji. Pomiędzy wspomnianymi deweloperami są też ci z tzw. średniej

półki, którzy mają swoje biuro i sprzedają mieszkania na własną rękę. Moim zdaniem nie jest to dobre rozwiązanie, ponieważ rzadko zdarza się, aby biuro dewelopera świadczyło tak wysoką jakość usług jak zewnętrzne biuro nieruchomości.

A.Z.S.: Poza usługą sprzedaży obsługujecie deweloperów kompleksowo. Co to znaczy?

Ilona Szyja: Usługi Kraft Estate wybiegają daleko poza pośrednictwo. Pochylamy się nad całością inwestycji – od momentu poszukiwań odpowiedniego gruntu, poprzez marketing, aż po sprzedaż. Już na etapie projektowania doradzamy klientom, jaka inwestycja przyjmie się najlepiej. Rozmawiamy o rozkładzie lokali, o ich powierzchni, o zagospodarowaniu terenu. To doradcy wiedzą, na co aktualnie jest największe zapotrzebowanie na rynku. Tworzymy historię osiedli, wymyślamy ich nazwę.

Karolina Burawska: Na współpracy z nami mogą zyskać także deweloperzy z ogromnym doświadczeniem. Każda inwestycja to oddzielny byt. Świeże spojrzenie osób z zewnątrz zawsze działa na plus.

Mateusz Kasak: I znów wrócę do pojęcia czasu. Przy każdej inwestycji deweloperzy są zobligowani do sprzedaży określonego procentu mieszkań, aby otrzymać kolejne transze finansowe. Wtedy liczy się każdy dzień. Współpraca z podmiotem zewnętrznym wydaje się idealnym rozwiązaniem. I w ostatecznym rozrachunku wpływa na zwrot z inwestycji.

A.Z.S.: Podobno ci deweloperzy, którzy choć raz zlecą sprzedaż biurom nieruchomości, potem nigdy nie robią tego sami?

Ilona Szyja: Zdecydowanie tak. Relacja z deweloperem funkcjonuje jak relacja z osobą prywatną. Tutaj też trzeba zbudować zaufanie do klienta, nieważne, czy jest duży, czy mały. Jeśli jakiś system dobrze funkcjonuje, nie ma sensu go zmieniać.

A.Z.S.: Czym – z punktu widzenia pośrednika – ta współpraca różni się od pracy z tzw. zwykłym klientem?

Karolina Burawska: Współpraca z deweloperem przebiega zupełnie inaczej niż z osobą sprzedającą nieruchomość z rynku wtórnego. Od razu dysponujemy większą liczbą mieszkań, rozlokowanych w jednym miejscu. Dzięki temu możemy potencjalnemu klientowi zaproponować więcej niż jeden lokal w danej inwestycji. A to działa na plus dla klienta.

Mateusz Kasak: Gdy sprzedajemy nieruchomości indywidualnie, podpowiadamy klientom, w jaki sposób mogą ulepszyć mieszkanie, aby podnieść jego wartość i przyspieszyć inwestycję. Pracujemy na gotowym produkcie, który można ewentualnie poprawić. W przypadku współpracy z deweloperem tworzymy produkt od nowa, od dziury w ziemi. Czyli często sprzedajemy obietnicę.

A.Z.S.: Jakie oczekiwania mają deweloperzy przy współpracy z pośrednikiem?

Mateusz Kasak: Ważna jest dla nich elastyczność i jak najszybsze działanie. Oraz skuteczność pośrednika, ponieważ dewelopera interesują rezultaty współpracy. Na pierwszym miejscu zawsze jest Excel. Chodzi o to, aby inwestycja generowała zyski.

Ilona Szyja: Deweloper chce mieć pewność, że biuro będzie w stanie sprzedać jego inwestycję. Po prostu chciałby spać spokojne. Poza tym zwraca uwagę na systematyczność i na dotrzymywanie terminów.

Karolina Burawska: Pośrednik powinien zawsze na bieżąco śledzić, co się dzieje na inwestycji – czy czas odbioru będzie przyspieszony, czy opóźniony, czy cena się nie zmieniła. To my jesteśmy na pierwszej linii kontaktu klienta z deweloperem. Deweloper też chce być poinformowany o tym, jakim zainteresowaniem cieszy się jego inwestycja, ile zrobiono rezerwacji, ile umów już podpisano.

A.Z.S.: Co jest ważne w ustalaniu współpracy?

Ilona Szyja: Ważne jest, aby na samym początku ustalić sobie pewne priorytety. A później obie strony powinny te założenia respektować. Trzeba dobrze znać biznesplan dewelopera. Przychodzi taki moment, kiedy pośrednik nie ma bezpośredniego kontaktu z deweloperem, tylko z osobami, którym te zadania zostaną oddelegowane.

Mateusz Kasak: Na samym początku trzeba określić, co dla obu stron oznacza „kontakt z deweloperem” i kto będzie osobą kontaktową ze strony dewelopera. Pamiętajmy, że ta relacja zawsze będzie miała charakter biznesowy. W przeciwieństwie do rynku wtórnego, gdzie poznajemy klientów i historie ich mieszkań.

A.Z.S.: Trudno jest przekonać dewelopera do inwestycji na wyłączność?

Karolina Burawska: Na początku tak, ponieważ większość deweloperów wychodzi z założenia, że nawiązanie współpracy z większą liczbą pośredników przekłada się na lepsze efekty sprzedażowe. Jednak zwykle kończy się to miszmaszem. Dochodzi do chaosu cenowego, do rezerwowania tych samych mieszkań. W przypadku umów na wyłączność przepływ informacji jest dużo łatwiejszy.

Mateusz Kasak: Chciałbym zaznaczyć, że nie zamykamy się na współpracę z innymi pośrednikami. Jak najbardziej jest ona możliwa, umowa na wyłączność wcale jej nie ogranicza. Deweloperowi trudno jest powierzyć wszystko jednemu podmiotowi. Przecież na szali jest jego inwestycja! Dobrym rozwiązaniem jest przeprowadzenie testu, polegającego na tym, że na początek biuro zobowiązuje się sprzedać 20 czy 30 procent mieszkań. Jeśli to się uda, nic nie stoi na przeszkodzie, aby biuro przejęło całość inwestycji. Jestem zwolennikiem takiego rozwiązania.

A.Z.S.: Kompleksowa współpraca, którą oferujecie, to rozwiązanie, do którego wciąż trzeba długo przekonywać klientów?

Mateusz Kasak: Niestety tak. Wielu myśli, że mieszkania same się sprzedają. Że wystarczy wywiesić banner i pojechać na targi mieszkaniowe. Ale w dzisiejszych czasach chodzi nie tylko o to, aby sprzedać mieszkanie. Dzięki odpowiednim zabiegom marketingowym możemy sprawić, że zwykły blok będzie odbierany jak osiedle premium. Poza tym marketing jest bardzo ważny i wpływa na końcową cenę sprzedaży.

Karolina Burawska: Kompleksowa obsługa jest niezwykle istotna przy deweloperach, którzy nie mają wyrobionej marki. Dzięki pomocy profesjonalnych pośredników mogą zyskać na renomie. Obecnie zajmujemy się dwiema inwestycjami deweloperskimi. Jedna prowadzona jest w Warszawie („Zielonka”), a druga w Krakowie.

Ilona Szyja: Wszystkim pośrednikom i deweloperom polecamy taką współpracę. Gdy po obu stronach są profesjonaliści, wszystko przebiega bardzo sprawnie. I obie strony mogą dużo zyskać.

Ilona Szyja
prezes zarządu Kraft Estate

Mateusz Kasak
członek zarządu Kraft Estate

Karolina Burawska
dyrektor Biura Regionalnego w Warszawie www.kraftestate.pl